Z powodu covida przez ostatnie 2 lata mieliśmy możliwość występowania wyłącznie pod szpitalem, często pomiędzy samochodami, bez kontaktu z dziećmi. Nie wiedzieliśmy czy maluchy w ogóle nas oglądają.
Sygnałem dopiero są takie wiadomości ze zdjęciami lub słowami podziękowania od rodziców, którzy mówią, jak ich pociecha radowała się z naszej wizyty. Dlatego nasi kochani darczyńcy i sponsorzy warto nas wspierać, nawet gdy wydaje nam się to dziwne lub bezsensu. Dobra wiadomość jest taka, że poluzowano obostrzenia i trasa na Dzień Dziecka prawie we wszystkich szpitalach będzie we wnątrz, w bliskim kontakcie z naszą małą publicznością.
